Na jednej z pierwszych prezentacji, które prowadziłem, tak trzęsły mi się ręce, że kliknąłem „następny slajd” zanim cokolwiek zdążyłem powiedzieć. Po dwóch minutach byłem już na końcu prezentacji, a moja widownia właśnie się zorientowała, że chyba coś poszło nie tak.

Było mi głupio. Ale nie uciekłem. Dokończyłem, choć serce waliło jak młot pneumatyczny. Dziś się z tego śmieję, ale wtedy… miałem ochotę zapisać się na kurs milczenia.

Dlaczego o tym mówię?

Bo nikt nie rodzi się mówcą. Ani charyzmatycznym liderem, ani scenicznym lwem. Tego trzeba się nauczyć. A żeby się nauczyć – trzeba ćwiczyć.

To jak jazda na rowerze. Zanim pojedziesz na Tour de France albo chociaż nad jezioro na składaku Wigry 2, musisz kilka razy obić kolana.


Cztery filary dobrego wystąpienia

Jeśli chcesz dobrze gadać do ludzi, musisz ogarnąć te cztery rzeczy:

1. Twój stan psychiczny

Wystąpienia zaczynają się w głowie.
Jeśli sam w siebie nie wierzysz – nikt inny też nie uwierzy.

📝 Ćwiczenie: wypisz 10 sytuacji, w których dobrze się komunikowałeś.
To może być przedszkolny wierszyk albo moment, kiedy namówiłeś znajomych na wspólny wypad.
Zobaczysz – wcale nie jesteś taki beznadziejny, jak Ci się czasem wydaje 😉


2. Nawiąż kontakt z widownią

Ludzie lubią ludzi podobnych do siebie.
Zanim wejdziesz na scenę, zastanów się: co Cię łączy z tymi, którzy Cię będą słuchać?

📝 Ćwiczenie: spisz kilka przykładów wspólnych doświadczeń, wartości czy stylu życia.
I użyj tego – w historii, gadżecie, żarcie. To działa.


3. Przekaz prosty jak konstrukcja cepa

Nie chodzi o to, żeby błyszczeć słowami jak Mickiewicz po trzech kawach.
Chodzi o jasny komunikat.

📝 Ćwiczenie: wybierz jeden temat.
→ Powiedz, o czym będziesz mówić (1-2 zdania)
→ Rozwiń to (5-6 zdań)
→ Podsumuj (1-2 zdania)

To stara dobra zasada: powiedz co powiesz, powiedz to, a potem przypomnij, co powiedziałeś. I działa.


4. Uatrakcyjnij przekaz

Nie musisz robić show.
Czasem wystarczy zmiana tempa, pauza, mówienie ciszej lub głośniej. To przyciąga uwagę lepiej niż laserowy wskaźnik z AliExpress.

📝 Ćwiczenie: przeczytaj na głos fragment swojej prezentacji – raz normalnie, raz eksperymentując z tempem i głośnością.
Zobaczysz różnicę.


Na koniec…

Wytrwałość rodzi pasję.
Nie odwrotnie.

Nie musisz najpierw czegoś kochać, żeby być w tym dobry.
Czasem wystarczy to robić regularnie… aż pewnego dnia złapiesz się na tym, że to lubisz.

A jeśli nie – zawsze zostaje jezioro i składak Wigry 2. Tam możesz mówić do siebie bez stresu 😉