To nie klikacz, laserowy wskaźnik ani nawet genialnie przygotowane slajdy są Twoim największym sprzymierzeńcem podczas prezentacji. To Twój głos.
Zaraz pokażę Ci cztery proste ćwiczenia, które pomogą Ci mówić wyraźniej, spokojniej i z większą siłą przekonywania. Ale najpierw…
Czy głos naprawdę ma aż takie znaczenie?
Zaskakujące, ale tak.
W badaniach przeprowadzonych wśród użytkowników YouTube większość odpowiedziała, że dźwięk jest ważniejszy niż obraz. Serio. Ludzie są w stanie zaakceptować kiepską jakość wideo – o ile dźwięk jest czysty i przyjemny dla ucha.
I tu robi się ciekawie:
Jeśli masz coś ważnego do powiedzenia – pomysł, który może pomóc innym, rozwiązanie problemu, historię wartą opowiedzenia – to czemu miałby przeszkadzać Ci własny głos?
Możesz mówić niżej, wyraźniej i… bardziej przekonująco
Ludzie częściej ufają niższym głosom – i nie, to nie znaczy, że musisz od razu brzmieć jak lektor z filmów dokumentalnych o przyrodzie. 😉 Ale można się tego nauczyć.
Z mojego doświadczenia – a pracowałem głosem w radiu od lat 90. – wiem jedno: da się obniżyć brzmienie głosu i sprawić, że będzie brzmiał dojrzalej, bardziej spokojnie i… po prostu lepiej.
I nie chodzi o żadne sztuczki. To kwestia ćwiczeń. I oddechu.
Trzy głosy, które masz w sobie
💬 Pierwszy to głos codzienny – mówisz nim do znajomych, nie zastanawiając się specjalnie, jak brzmisz.
😬 Drugi to ten „w stresie” – napięty, wysoki, czasem aż piszczący.
❤️ Trzeci – to głos z serca. Niższy, spokojniejszy, który pojawia się, gdy mówisz coś ważnego do kogoś bliskiego.
Ten ostatni chcemy „wydobyć” i używać podczas wystąpień.
Jak to zrobić?
To naprawdę nie jest czarna magia. Oto dwa pierwsze kroki:
- Zrób pauzę.
Gdy czujesz napięcie – przerwij na moment mówienie. Weź głęboki oddech. - Zejdź niżej… wyobraźnią.
Brzmi dziwnie? Może. Ale działa. Spróbuj wyobrazić sobie, że Twój głos spływa z głowy, przez klatkę piersiową, aż do brzucha.
Z czasem, gdy będziesz regularnie występować, stres będzie coraz mniejszy, a głos – spokojniejszy, bardziej Twój.
Zrób miejsce na ćwiczenia
Chcesz trwale wzmocnić brzmienie głosu?
Zacznij oddychać przeponą. To fundament dobrej emisji.
W tym filmie pokazuję jedno z moich ulubionych ćwiczeń. Znajdziesz tam też inne, które razem zajmą Ci tylko 5 minut dziennie. A efekty? Usłyszysz je szybciej, niż myślisz.
I pamiętaj…
Głos to nie tylko narzędzie. To część Twojej obecności.
A skoro już nim mówisz – niech brzmi tak, jak chcesz, by Cię zapamiętano.
Bo, jak mówi stare przysłowie z Radia Gdańsk:
„Lepiej mówić z serca, niż przez nos.” 😄